Poradźcie Heidenau K60 scout czy Conti escape ?

[Genek]

Wiem, że tematy wałkowane po stokroć, i porozpierdzielane w różnych wątkach... ale mam takie pytanko, co byście poradzili heidenau K60 scout czy Conti Escape? Przeważnie jeżdżę z pasażerem, prawie non stop asfalt + raz po raz wypad do lasu, bez szaleństw. Pierwotnie myślałem o K60 ale nie wiem jak z trakcją w zakrętach na asfalcie, no i naczytałem się, że trochę kostki się rozwalają i takie tam...Wizualnie też byłbym za heidenauami
Dotychczas na tourancach. No chyba, że macie inne opcje, ale wybrałem te dwie marki bo ceny całkiem całkiem. Pozdro

[myku]

Hajdi

[Orzep]

Heindenau K60scout w rozmiarze 17' i 19' polecam na asfalt+szutr nie wymgający!
W asfaltowe winkle kładzie się jak sportowa opona, na mokrym asfalcie też przewidywalna, czyli śliska mało!
Ja na dzień dzisiejszy uznaje tą oponę za podstawowy skład wyprawowy!

Pozdro Orzep
p.s. K60scout "mocno" odczuwają na sterze równoległe nierówności jezdni!
Podwójna ciągła, świeżo wymalowana, czy łączenie smołowe, dziury asfaltowej...
Jednak jak się przyzwyczaisz do tej niedogodności, to gnasz jak kuna!

[Feel]

Napisał Genek

z pasażerem, prawie non stop asfalt + raz po raz wypad do lasu, bez szaleństw

Libię "K" lecz solo i szutrowo. Świeże Escape-y załatwią temat jazdy z pasażerem (wybierając rzecz jasna pomiędzy tymi dwoma), ceny powinny być niskie Conti a zważając na wielkości klocków/przerw powinny schodzić bardziej na okrągło nie ząbkując a ich nadawanie się na tripy szutrowe potwierdził Roberto po przelocie do azji na kołach.

[madafakinges]

Ja przesiadłem się z tkc przód+k60 tył na tourance i czekam kiedy powróce do poprzedniego zestawu heidenau na tył rządzi na przodzie nie miałem, ale jak dużo latasz po czarnym to zrób mixa z przodu tourance np. a na tył k60

[ArturS]

Brać K60. Przejeździłem na conti 17tys.km i o ile na asfalcie bajka, o tyle nawet polna droga ze śladową ilością trawy była nie lada wyzwaniem. O conti i tourańcach też można poczytać o odlatującym bieżniku, więc tym bym się nie przejmował.

[Mirek Swirek]

Zakładaj Conti Escape, Trail Attack i opony typowo z przeznaczeniem On. Przerobiłeś Metzelera i pewnie Anaka. Wszystkie te kleja sie same, zejda dosc szybko, ale beda ciche i bezpieczne co najwazniejsze, tym bardziej ze ganiasz z pasazerem.

Nie bardzo rozumiem po co proponujecie mu K60?
Nie zależy Genkowi na żywotności, nie zależy mu na walorach szutrowo-utwardzono-terenowych gdzie ta opona i tak wypada blado, a nawet bardzo blado przy gabarytach motocykla powyżej 200kg.

Moim zdaniem trafiła w nisze jakość-cena-rozmiarówka i dlatego pobija rekordy popularnosci.

NIE OSZUKUJMY SIĘ, SA LEPSZE OPONY I DROŻSZE TEŻ. OPONY UNIWARSALNE? A CO TO?

Okazje miałem przejechać się na nowych chwile po tym jak zsiadłem z MT21 i 09.

Powiem Wam że K60 to kiszka na całej lini (dla mnie).
Utwardzone drogi ok rozpędzając się, popracujcie nad szybkim,efektywnym wychamowaniem, zatrzymaniem się, powodzenia
Piaski, nawet te najmniejsze, nie kopne - załamka, szczególnie przód.
Pod góre i z góry, podobnie zakręty... może mam zła technike jazdy, ale u mnie bieda, nie potrafie wojować na tych gumach.
Nie jeździłem po mokrym asfalcie, czy szutrze, trawie, ale i tam nie będzie szału. Tylna opona i ten jej magiczny pasek puszczony środkiem nie wróży niczego dobrego Off, z kolei przednia opona patrząc po zachowaniu w Off stawiam ja na równi w mojej skromnej statystyce z przednia 09, gdzie dziewiątka choć ryje i nie zapycha się, nie ma trzymania bocznego, a Haidenau w ogole nie ma nic!
Na Afrze, Trampku i innych ukochanych osiołkach da się na niej jechać i z nią życ, ale dziwie się Orzepowi, gdzie już troche momentu i mocy ma i gania na nich, ale i On dostrzegł ciemną strone mocy tych opon. Na Kata 990 napewno bym jej nie założył, bo stracił bym wiele frajdy z jazdy, a fanom długowieczności pokazał bym bez perfidii, że bardzo szybko mozna ją "puścić z dymem"

Przepraszam za OT. Potrzebowałem się wyżalić

Aha, na koniec poprosił bym Maxxa i Blinka, jak już je zjedziecie te K60, to napiszcie o nich dwa słowa. Pisze do Was, bo mniej więcej wiem jak jeździcie i wiem że Wasz opinie dla mnie będa miarodajne, wiarygodne.

Napisał Mirek Swirek

Piaski, nawet te najmniejsze, nie kopne - załamka, szczególnie przód.

kolo na plazy.jpg
K60 SCOT przod i tyl
Zabawa na plazy, piach kopny, gdzie mokry tam twardy. Do kostek porownania nie ma bo to opony aswaltowe bardziej jednak pozwalaly nawet ruszyc w kopnym piachu duzemu katowi z duzym kierownikiem
Pozdro

[Mirek Swirek]

Dubel, zgoda, nie są to opony złe, poprostu są nie dla mnie. Kilka opon przerzuciłem i wiem czego chce. Jednak nie polecił bym ich osobie ganiającej On z pasażerem. Nie wiedze w tym sensu. Po co? Teraz poprosze o argumenty
Eh ten Kat... Zdrowia

Jak juz pisalem w innym watku moim subiektywnym zdaniem sa zajebiste. Latalem na nich po winklach jak sportem (predkosci z przepisowymi nie mialy kompletnie nic wspolnego) s bardzo dobrze wyczowalne trzymaja swietnie. Na mokrym tez daja rade i nie wiele im brakuje do Anake 2. W terenie, jak na swoje przeznaczenie robia bardzo fajnie. W rozmiarze 150/70-18 nie ma paska na srodku! Zajechalem je w 4500km ale to przez moj styl jazdy
Jestem z nich mega zadowolony i sam rowniez zakladam je na tripa po balkanach z plecaczkiem. Mysle ze przy planowanych zjazdach z czarnego (na pewno nie bedzie hard enduro) sprawdza sie rewelacyjnie
Pozdro