12.04.2022, 22:17 | #31 |
Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: LPU
Posty: 1,200
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 8 godz 45 min 59 s
|
Czy ktoś mi wyjaśni po co myć czystego GSa ?
|
12.04.2022, 23:11 | #32 |
Eee tam. Z tym filmem bardziej mi chodziło jak myć i ile to frajdy sprawia.
Puszkę myję ok. 15 minut a motocykiel godzinę a teraz będzie dłużej bo nie wpadłem z tym pędzlem. Przecie mycie swojej Hani to jak pieszczenie kobity. ps. karchera nie używam.
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
13.04.2022, 11:02 | #33 |
Zarejestrowany: Feb 2020
Miasto: Galway / Rybnik
Posty: 148
Motocykl: Adventure Sport 1100 ES
Online: 5 dni 23 godz 39 min 22 s
|
Umyte, błyszczące, teraz szybko do garażu schować co by mucha nie nasrała przypadkiem. W niedziele na kawę do modnej kawiarni, i szybko do domu bo deszcz idzie.. Tym się jeździ czy kupione po to żeby się świeciło? Jasne że dbać trzeba, ale dżizas bez przesady.. Jeszcze plakiem opony pojechać.. Będzie komplet..
|
13.04.2022, 11:40 | #34 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Plus slynne bloto w sprayu zeby wygladalo PRO
|
13.04.2022, 12:42 | #35 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,862
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
Online: 4 miesiące 1 dzień 23 godz 49 s
|
Jak tak oglądałem ten film to przypomniał mi się gość ode mnie z zakładu. Volvo ma. Przed wjazdem do garażu zawsze wybiera z bieżnika piasek, a jak pojechał do wulkanizatora na zmianę opon to pierw spytał czy ten ma uprawnienia. Że wulkanizator to jego znajomy to chłopa nie zbył. Po zmianie opon pan pedant kilka godzin się pierdzielil z ich założeniem bo śrubki se mył. Także ten. Są odklejenia poważne
|
13.04.2022, 13:15 | #36 |
trampkarz emeryt
|
Plak do opon niedobry. Za bardzo się błyszczą. K2 preparat lepszy
We wszystkim warto zachować umiar. |
27.11.2022, 14:05 | #37 |
Zarejestrowany: Nov 2015
Miasto: Kraków
Posty: 11
Motocykl: CRF1000
Online: 1 dzień 17 godz 5 min 41 s
|
Witam, dbałość o sprzęt to dla mnie objaw kultury technicznej. Oczywiście bez przesady, np pucowanie GS-a bo zaliczył kilka muszek zaliczam do zachowań ekstremalnych a ten zestaw pędzelków, makro-mikrofibr i laboratoryjnego zestawu chemikaliów, wow! Dodam, że jeżdżę motkiem dopóki nie sypną solą a wiosna nie zmyje tego syfu kilkoma deszczami. Poza tym ma jeździć. Czysty motocykl cieszy oka mycie to robota niewdzięczna dlatego zanim podejmuję decyzje, że trzeba to:
1) oceniam , że to już na pewno ten czas. Linia oporu jest indywidualna, moja delta jest dość duża. 2) sprawdzam długoterminową prognozę pogody i ODO-smarowanie łańcucha, jeżeli serwis to musowo żeby nie było wstydu. Ok decyzja na "tak": 3) no to na centralkę i wstępnie spłukuje myjką z "kamieni", unikam wciskania wody do łożysk, zamków etc. 4) myjka z aktywną pianką, felgi itp czymś bardziej "żrącym", czekam ileś tam minut. 5) myjka płukanie. Żadnych pędzelków i szczoteczek do zębów. 6) nie mam czasu na to aż wyschnie, a w słońcu nie myję więc biorę kompresor z dyszą Venturiego, bez wciskania wody w ww miejsca. 7) "dotarcie" moją ulubioną ex koszulą flanelową. 8) oprysk czymś do tapicerek/plastików( preferuję zapach limonki ew morski) z UV-protect i wytarcie moją drugą ex. 9) otwarcie oczu, po latach ww czynności robię odruchowo z zamkniętymi, po czym wizualna ocena jak wyszło, poprawki. 8) smarowanie łańcucha jak trzeba. 9) i tak po ok 1,5godziny wspaniałe poczucie dobrze wykonanej roboty. 10) dzień po, pada o rzesz q..wa, ale nie wsiądę do puszki "no way". P.s. Pzdr, ze szpitala. Paniusia postanowiła mnie powstrzymać przed kontynuowaniem jazdy, uderzyłem w ścianę z lotem nad miastem. AF dzielnie to zniosła, strażacy przetoczyli ja jakby nic wielkiego się nie stało! Wg mojego mechanika po 7 latach była jednym z najbardziej zadbanych motocykli jaki serwisował niemniej stwierdził że została dwuśladem, szkoda całkowita, żal okrutny. |
27.11.2022, 14:18 | #38 |
Zdrowia życzę.
Przy szprychach nie jestem wstanie bez pędzla dobrze motocykiela umyć, więc musi być. Ale ja mycie Hądy traktuję jak pieszczoty, dobrze umyta oko cieszy.
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
27.11.2022, 14:23 | #39 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Zdrowia Tiger! Jakiejś pomocy potrzebujesz?
|
27.11.2022, 17:31 | #40 |
Zarejestrowany: Nov 2015
Miasto: Kraków
Posty: 11
Motocykl: CRF1000
Online: 1 dzień 17 godz 5 min 41 s
|
Dzięki za troskę Wojtku, potrzebuję wyjść tego ze szpitalnego więzienia, bezsilności. No cóż zaciskam zęby i ćwiczę. A co do szprych w mojej śp AT od pierwszego spojrzenia pokryły się śniedzią i nie byłem w stanie tego zmienić w ramach rozsądnych działań.
|