|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
08.09.2008, 14:03 | #11 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
|
piach - normalna rzecz - co sprawniejsi też przejadą (chociaż ja bym nie dal rady ), ale walka w tłumie nabuzowanych crossów? - jazda i to do końca ?!!!! SUPER SZACUN
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa |
08.09.2008, 15:47 | #12 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 254
Motocykl: RD04 CRF 450 R Husqvarna TE 610
Przebieg: 50000
Online: 1 dzień 6 godz 23 min 18 s
|
To było najdłuższe 30 min. mojego życia, jakoś strasznie się dłużyło.........
Expresowa decyzja na start i trzoda dzida , myśle sobie 30min. spoko dam rade teren też nie wyglądał na wymagający przynajmniej na początku . Pierwsze kilka okrążeń było naprawde fajnie nie dałem się wyprzedić no może paru zawodnikom z czołówki misrzostw polski motocrosu, ba powiem więcej to ja wyprzedzałem ! Z okrążenia na okrążenie tor nie był łatwiejszy a wręcz przeciwnie wyrwy i koleiny coraz głębsze. Zawieszenie coraz mocniej dobija , zastanawiam się czy zaraz nie wywali śrób i srężyny nie wylecą gdzieś w powierze . Poza pogłębiającymi się wyrwami i koleinami masa luźnej piaszczystej ziemi wyrwanej przez setki wyczynowych maszyn a na slikach oni nie jeżdżą . Tam gdzie wcześniej ich wyprzedzałem ledwo za nimi nadąrzam ,mimo łychy na maxa niektórych dziur też już nie da rady przeskoczyć , zmęczenie też robi swoje . Dlatego stwierdzam z całą stanowczością METZELER SACHARA nie nadaje się do motocrosu !!! Ostatnie okrążenia "półgodzinnego" wyścigu najbarziej dały się we znaki , potworne zmęczenie i niemoc odpowiedniego przyśpieszania z racji słabej przyczepności sachary na luźnej ziemi zaowocowało dwoma niegroźnymi glebami no i oczywiście coraz częściej w tumanach kurzu widziałem plecy wyprzedzających mnie zawodników. Mam nadzieje , że godnie reprezentowałem jeźzców Africa Twin ! Ogólnie nie żałuje choć dziś wszystko mnie napie.....a ! Ostatnio edytowane przez DANDY : 08.09.2008 o 15:50 |
08.09.2008, 16:32 | #13 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
No na pewno im pokazałeś "kto tu rządzi". Szaaaacun wielki . BTW do tego odpadania kufrów to coś masz chyba szczęście ...
__________________
Ola |
08.09.2008, 18:15 | #14 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 254
Motocykl: RD04 CRF 450 R Husqvarna TE 610
Przebieg: 50000
Online: 1 dzień 6 godz 23 min 18 s
|
No właśnie na trudniesze offy nie zabierajcie kufrów centalnych chyba że puste , ja sraciłem już dwa jeden na poligonie w Rembertowie i czoraj drugi na torze w Sochaczewie .
Wymyślcie jagieś kufry w wersji rejli żeby się nie urywały na offach Ponieważ wcześniej nie napisałem to teraz pisze: Pragne podziękować felkowskiemu za wsparcie moralne i duchowe oraz wodne podczas w.w. raju oraz za oszustwo o 30min. wyścigu któty zamienił się w 1.5 godz. walkę z 330 kg zestawem Dandy+AT. Gdybym odrazu wiedział że to półtorej godziny miałbym wątpliwości co do uczestnictwa w tej imprezie |
08.09.2008, 18:24 | #15 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Online: 12 godz 42 min 27 s
|
Dandy jesteś wielki. Ogromny szacun!!
|
08.09.2008, 19:18 | #16 |
Jaki świeży jaki świeży ??
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,732
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 11 godz 51 min 59 s
|
A jeszcze się pochwal może co miałeś w kufrze w którym wiozłeś węgiel na grilla i kilka innych klamotów po takim offie na poligonie
__________________
Hubert |
08.09.2008, 19:27 | #17 |
Łosie (Dandy i Felkowski)dlaczego nie daliscie znac że tam bedziecie - ja tam byłem ok 12.00 ale kłopoty z filtrem powietrza (jak sie pozniej okazło) zmusiły mnie do powrotu do domu .
Powiem szczerze Dandy nie wiem jak dałeś radę |
|
08.09.2008, 21:57 | #18 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
|
Zaj---sty opis wyscigów! Nagroda im. Jana Ciszewskiego!
|
08.09.2008, 22:39 | #19 |
no... może trochę niezdecydowany
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: koło Mszczonowa
Posty: 588
Motocykl: już nie Afri, R1200GS + Franza DRZta
Przebieg: rosnący
Online: 2 tygodni 12 godz 37 min 22 s
|
Dandy Ty Byku! Szacun!
Felkowski! Niezły z Ciebie coach-selekcjoner! (hi, hi, hi!)
__________________
Prowadź motocykl tak, jakbyś chciał żeby to robiły Twoje dzieci... |
08.09.2008, 23:44 | #20 |
Dandy jest twardziel. Naszą górę też zdobył (mamy z Motormaniakiem taką testową górkę pod którą nie wielu podjechało)
A opis tego wydarzenia poezja. Dreszczy dostaję na myśl co jeszcze możecie w przyszłości wykombinować |
|